Pendrivea - 2010-11-13 15:16:35

Taak.. Pokój i dobro :)

Temacik jednakże kontrowersyjny na pierwszy rzut oka. Niewątpliwym faktem jest to, że pewno trudno Wam będzie jednoznacznie odpowiedzieć o ile to uczynicie ;)
Uwaga.. uwaga.. Voila!

Za co kochacie Pana Boga?

Jako iż jestem pierwsza to bardzo skromnie, aczkolwiek wyraziście odpowiem:

- Za to, że pomimo tylu upadków i wyrzutów.. Pan jednak dał mi wiarę, że takie 'beztalencia' potrafią latać! I oto jestem.. nawet skrzydełka dostałam rok temu a gdzie nimi zalecę, to się okaże :)

bluetootha - 2010-11-13 20:05:40

On wie za co Go kocham :) Zresztą miłość zawsze ciężko jest ubrać w słowa :P

Chiara - 2010-11-14 21:44:23

Za to, że dzielnie o mnie walczył i podniósł mnie po wielkim upadku, za powołanie zakonne- o taaak... :D, za to, że wybrał mnie z pośród milionów, właśnie mnie...! No i... za wszystko po prostu! :D

sanderka1000 - 2010-11-15 17:16:01

Nie za co, ale pomimo wszystko ;)

Salli - 2011-04-06 14:42:14

dobry temat dobrze wpadłam na taki:)
Ja kocham Boga za wszystko, za to że pomógl mi wstać i zberac mi sie pomaga bo wydarzeniach jakie miałam nie dawno. Znalasł mi przyjaciól za to go tez kocham, za to że mam dla mnie plan, jaki kolwiek, ale ma. Za wszystko co mam, za to co bede miała. ZA WSZYSTKO JEST TYLE RZECZY ZA KTÓRE KOCHAM GO ŻE NIE WSPOSÓB TEGO WYMIENIC :)

oKasia - 2011-04-06 16:05:27

prosto odpowiem...
za to że JEST;)

siostraHiacynta - 2011-04-06 20:31:46

Kocham bo mnie pierwszy umiłował :)

oKasia - 2011-04-06 20:52:11

zasadniczo... to chyba ciężko wyrazić słowami za co Kocha się Boga... I jak się Go kocha;)

A najpiękniejsza miłość to ta bezinteresowna... więc generalnie można napisać, powiedzieć, że KOcha się Go za nic... mimo, ze tak wiele nam daje... i tak pięknie ukazuje nam Swoją Miłość do nas... za to, ze kocha nas bezgranicznie i jest Tym pierwszym, który Ukochał... Za to, że dał nam życie... stworzył piękny świat (choć nie zawsze to dostrzegamy) Za to, ze nam przebacza zawsze i wszystko... Poprostu... Moja Ukochana Miłość Miłosierna...;)

jabluszek - 2011-11-07 15:33:36

W sumie ta miłość polega na bezinteresowności i wszystko, cokolwiek Bóg nam daje moim zdaniem ma swój sens i znaczenie. Kocham, choć nie wszystko i nie zawsze rozumiem...Tu sie dochodzi do pewnego paradoksu w sumie...Bo im większa miłość do Niego, im bardziej pogłebiamy naszą wiarę, to tym samym coraz bardziej uświadamiamy sobie, że cokolwiek robimy sami, bez współpracy z Nim, zawsze będzie małe i nieudolne. Człowiek jest bardzo słaby i kruchy, a jednocześnie jest AŻ dzieckiem Boga!!! Więc czyż może być coś piękniejszego jak poprostu trwanie przy Nim? Gdy przychodzą mi takie myśli, to zawsze znowu przychodzi myśl jak bardzo ubodzy są ci, co żyją jakby Bóg nie istniał, na własną rękę... Dlatego też trwajmy w Nim, aby pokazać sens naszej Wiary zbłąkanym owieczkom :) PS: Przepraszam, że jakoś tak zawsze sie straszliwie rozpisuję, ile razy się staram, żeby było krócej, to normalnie nie wychodzi...masakra

siostraHiacynta - 2011-11-10 10:40:22

jabłuszku, dobrze że tyle piszesz:D

www.apocalypseraiders.pun.pl www.4fantastic.pun.pl www.indicafans.pun.pl www.ligabiznesu.pun.pl www.biotech09.pun.pl